Jubileusz 20-lecia zdobycia złotego medalu na igrzyskach olimpijskich w Atlancie
20 lat temu , w Atlancie, po raz pierwszy w życiu wszedłem na najwyższy stopień olimpijskiego podium. Złoty medal i mistrza olimpijskiego całkowicie odmieniły moje życie, bo choć potem jeszcze trzy razy na igrzyskach w Sydney i Atenach grano mi Mazurka Dąbrowskiego , to ten czas wspominam dziś szczególnie.
Polska Reprezentacja zdobyła wtedy 17 medali , w tym 7 złotych. Dziś w przeddzień igrzysk Rio 2016 chyba wszyscy liczymy na to, że będą to najlepsze igrzyska od 20 lat. By na tych najbliższych i kolejnych igrzyskach po najwyższe cele sięgali nasi sportowcy, my wszyscy powinniśmy jak tylko umiemy wspierać marzenia najmłodszych tworząc sztafetę pokoleń.
Jednym z elementów kształtujących przyszłe pokolenia jest znajomość historii i obcowanie z nią tak blisko jak to tylko możliwe. Dlatego zdecydowałem się przekazać mój pierwszy złoty medal olimpijski Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie.
Dziękuję wszystkim Przyjaciołom, którzy świętowali ze mną ten szczególny jubileusz. Było Was ze mną bardzo, bardzo wielu, ale sposób szczególny chciałem podziękować specjalnym gościom , którzy w szczególny sposób wpisali się w moją olimpijską historię z Atlanty; srebrnemu medaliście tych igrzysk Arturowi Partyce, koledze z trasy występującemu tam w barwach USA Andrzejowi ,,Ptysiowi’’ Chylińskiemu i redaktorowi Włodzimierzowi Szaranowiczowi, który komentował w TVP wszystkie moje najważniejsze starty , w tym ten z 1996 roku z Atlanty.
Robert Korzeniowski